Hitler zabrał dwóch żydów na lody. Jeden dostał kulke a drugi z automatu
Stoi transport Żydów przed Birkenał, a z wagonu wystają machające malutkie rączki. Z przeciwnej strony nadchodzi Hans z kosą i mówi: - Kosi, kosi łapki.
Zima. Do knajpy wchodzi Żyd zostawiając otwarte drzwi. Barman natychmiast reaguje: - Panie, zamknij pan te drzwi, przecież na dworze jest zimno! - Czy panu się wydaje, że jak zamknę te drzwi to na dworze zrobi się cieplej?
Małżeństwu żydowskiemu w Oświęcimiu urodziło się dziecko. Uradowani wołają Hansa aby zważył ich pocieche. Po kilku minutach Hans powraca. Uradowani pytają się: - I jak, ile waży? Na to Hans: - Pół kilo bez kości.
Grupa żydów w obozie udaje się do Hansa: - Hans zbuduj nam dom. - Nie zbuduję wam domu. - Hans ale ty taki dobry jesteś, zbuduj nam dom. - No dobra, ale jak któregoś zobaczę w oknie to zastrzelę wszystkich. Hans zbudował szklarnię. Za jakiś czas przyjeżdża kolejny transport żydów i grupka udaje się do Hansa, aby ten wybudował im basen. - Hans zbuduj nam basen, tak nam się tu nudzi. - Nie zbuduję wam basenu. - Hans ale ty taki dobry jesteś, zbuduj nam basen. Hans w końcu zbudował basen ale zamiast wody wlał kwas solny, zawołał żydów i mówi: - Wskakujcie który pierwszy dopłynie wygrywa wolność. Żydzi płyną, nagle jeden mówi: - Hans ale ty nas rozpuszczasz.
- Dlaczego Żydzi mają takie duże nosy? - Bo powietrze jest za darmo.
|